top of page

Wieczne Miasto

„Znane-nieznane” zapraszam do Wiecznego Miasta.

W parku przy piazza Vittorio Emuanuele, pośród drzew i krzewów, wciśnięty w kąt, znajduje się magiczny portal zwany również wrotami alchemicznymi lub bramą niebiańską. Na portalu do dziś widzialne są symbole planetarne – Saturna, Jowisza, Marsa, Wenus, Merkurego, Słońca i Księżyca. Każdy z nich obudowany jest łacińskim cytatem, odnoszącym się do kolejnych etapów transmutacji, czyli procesu przemiany metalu w czyste złoto. W zwieńczeniu portalu widać sześcioramienną gwiazdę z hebrajskim wezwaniem „Ruah Elohim”, co oznacza „Duszę Boga”. Brama, stanowiła symbol odwołujący się do pogańskich wierzeń pogrzebowych. Swoją wymową, portal odnosił się także do rytuału przejścia człowieka, ze świata realnego do nadprzyrodzonego, co wspaniale oddawało później, w XVII wieku barokowy koncept dualizmu widzialności i niewidzialności, czy znanego i nieznanego.

Portal, wykonany z marmuru, został odkryty podczas prac budowlanych w 1588 r., za pontyfikatu Sykstusa V, przy zbiegu dzisiejszych ulic via Gregoriana i via Felice, w pobliżu Trinità dei Monti. Portal został kolejno przeniesiony w pobliże bazyliki Santa Maria Maggiore a następnie na piazza di Santa Croce in Gerusalemme. Pozostawała tam zapewne do II połowy XVII wieku, kiedy do Rzymu przybyła ona..... królowa Szwecji Krystyna z dynastii Wazów.


Krystyna w lutym 1656 r., po abdykacji i konwersji na rzymski-katolicyzm, odbyła swój wjazd triumfalny do Rzymu. Papież Aleksander VII postarał się, o jak najlepsze przyjęcie królowej, widząc w jej przybyciu widomy znak zwycięstwa nad protestantyzmem i wykorzystując ten fakt w propagandzie kontrreformacyjnej. Królowa zajmowała w Rzymie różne siedziby - na Watykanie, w Palazzo Farnese i ostatecznie w Palazzo Riario-Corsini na Zatybrzu. Do dziś w pałacu, siedzibie biblioteki oraz galerii sztuki, zachowało się wiele pamiątek po królowej m.in. kamień z Bałtyku oprawiony/postawiony na złotej stopie oraz wspaniała sypialnia paradna, w której królowa przyjmowała znamienitych gości. Pobytowi Krystyny w Rzymie, aż do jej śmierci w 1689 r., towarzyszyły liczne skandale. Plotkowano o jej romansie, wpierw z kardynałem Decio Azzolino a potem z koniuszym jej dworu księciem Rainaldo Monaldescho. Kardynałowie zarzucali królowej, że wynosiła się ponad nich i nie przestrzegała ceremoniału papieskiego. Z tych powodów szybko przylgnął do niej przydomek „la stravaganza”, oznaczający osobę wykraczającą poza normy obyczajowe.

Niezależnie od mniej lub bardziej wiarygodnych plotek, Krystyna była miłośniczką sztuki oraz opiekunką nauk. Wiadomo, iż królowa zwana „Minerwą Północy”, nie tylko uczestniczyła w zebraniach Akademii Arkadyjskiej, ale kontaktowała się z wielkimi umysłami epoki np. Réne Descartesem, Błażejem Pascalem i dramatopisarzem Pierrem Corneillem. Samodzielnie także studiowała manuskrypty zgromadzone w Bibliotece Watykańskiej i świeżo ufundowanej przez Aleksandra VII bibliotece w murach rzymskiego uniwersytetu La Sapienzy. Królowa miała dostęp do ksiąg kabalistycznych i ezoterycznych. Jej przewodnikiem i mentorem po zagadkach natury był nie kto inna, a jezuita ojciec Atanzy Kircher, którego można określić mianem pierwszego encyklopedysty przed epoką Oświecenia. Zapewne Kircher oraz kardynał Azzolino zwrócili uwagę Krystyny na nauki tajemne, mające swoje początki w wiedzy starożytnych Egipcjan i Greków. Do tego grona dołączył eks-jezuita, agent dyplomatyczny, szpieg niegdysiejszy więzień z zamku św. Anioła – Francesco Giuseppe Borri, który rozbudził w królowej zainteresowanie alchemią. Krystyna była bowiem kolejną posiadaczką magicznego portalu.....

W latach 70. XVII wieku magiczny portal po raz kolejny zmienił właściciela, którym został markiz Maksymilian Palombaro. Ten pasjonat nauk tajemnych, całe swoje życie poświęcił na odkrycie zagadki kamienia filozoficznego. Portal został umieszczony w jednej ze ścian willi, stojącej dokładnie tam, gdzie dziś znajduje się park przy piazza Vittorio Emanuele. W latach 1873-1888 willa została rozebrana, lecz ściana z marmurowymi drzwiami pozostała. Wtórnie, dodano, po obu bokach bramy, posągi egipskiego boga-karła Bes, który w starożytnym Egipcie, uznawany był za strażnika przed demonami czyhającymi na człowieka, opiekuna dzieci, kobiet ciężarnych oraz boga sprowadzającego radość. Oba posągi pochodziły z dawnej świątyni Izydy i Serapisa, która stała przy via Labicana.

Warto zatem teraz, siedząc w domu, rozszyfrować tajne znaki i ich znaczenie, by bo powrocie do Rzymu, zamiast boleśnie uderzyć głową w mur, móc zdobyć bogactwo i nieśmiertelność!


Autor tekstu i zdjęć:

Jarosław Pietrzak


10 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page